piątek, 28 października 2016

Konik- z drzewa koń na biegunach...

 Nie polubiłyśmy się. Dałam jej konika, nową sukienkę z serwetki, umyłam ją i odkołtuniłam, a jej to za mało.
  I za karę poszła do pudła.





3 komentarze:

  1. no ale czemu?! taka ładna! za co do pudła!

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne dziewczątko -
    trochę jakby zamyślone
    nie w bieżącym dniu ;P

    OdpowiedzUsuń