wtorek, 16 czerwca 2015

Dziewczyno z futrem na przedzie

W SH wygrzebałam taką lalę-bidulę. Sympatyczna buźka, niezbyt brudna, żal mi się jej zrobiło, bo już od kiedyś leżała w tym koszu. Inne zabawki znalazły właścicieli, nowe już powoli też odchodziły, a ta wciąż niczyja. No to od dzisiaj jest moja. Wyprałam ją troszeczkę i wieczorem pokażę. Lala ulubienica synka mego jest.


1 komentarz:

  1. urocze znalezisko -
    tylko miej baczenie,
    by Synek nie pozbawił
    kończyn Laluni :)))

    OdpowiedzUsuń